Ławka

Lobo

Zmierzyłem Nat wzrokiem - pieprz się - wstałem

Natasha

- z kim?
uśmiecham się szyderczo opierając o pień drzewa

Deep Dive

Uśmiecham się lekko jakby do siebie.

Lobo

z drzewem...- powiedziałem wrednie usiadłem z dala od nich

Meren Re

Westchnęłam z ironią.

Natasha

- drzewo kiepskie xP

Deep Dive

Spoglądam na wszystkich:
"Nudy nudy"-pomyślałam.

Meren Re

-I co tu można robić...?-zapytałam sama siebie.

Lobo

rozrzucam chleb, zlatują sie gołębie

Natasha

Spojrzałam na Lobo i prychnęłam
- a ty co taki uczynny?

Deep Dive

Wyrzucam papierosa do kosza xP i siadam na ławce przyglądają się gołębią.

Lobo

ok 7 letni chłopiec do mnie podbiega
- Hej Lobo- przywitał się ze mną, widać że mnie zna
- Hej - odpowiedziałem
- Głodny?- ofiaruje się malec
- Nie spoko przeżyje -uśmiecham się do niego, ten posmutniał
- Co jest?- pytam się widząc jego minę
- Nic - wypiera się
- Ey wiesz że zawsze Ci pomogę - zauważyłem siniaka na jego ręce
- To znowu twój ojczym? - mały się rozpłakał

Deep Dive

Spoglądam z zaciekawieniam na Lobo i chłopca.

Meren Re

Spoglądam na chłopca z delikatnym zaciekawieniem.

Natasha

- Ciekawe.. - mruknęłam pod nosem patrząc na chłopca i Lobo.